
„Everest” vs „Wszystko za Everest” – recenzja filmu i książki
Spodziewałem się po tym filmie sporo. Apetyt podsycili znajomi, którzy choć po górach nie chodzą, filmem się zachwycili. W końcu i ja poszedłem do…
Spodziewałem się po tym filmie sporo. Apetyt podsycili znajomi, którzy choć po górach nie chodzą, filmem się zachwycili. W końcu i ja poszedłem do…
W 1950 roku Detroit liczyło 1.8 mln mieszkańców, 83% z nich miało białą skórę. Dziś proporcje są dokładnie odwrotne, ponad 82% mieszkańców to Afroamerykanie,…
Sporo się po tym serialu spodziewałem. Sporo sobie obiecywałem. Ale się rozczarowałem. Wyszło jak zawsze. No, prawie jak zawsze. Nie mogę powiedzieć, że serial…
Nakręcenie dobrego filmu przyrodniczego, to ciężki kawałek chleba. Łazi człowiek po ostępach, wstaje bladym świtem, niedosypia, marznie, moknie. Poluje na ujęcie, które może nigdy…
W 1994 roku miałem 14 lat. Zaczynałem słuchać muzyki z Seattle, próbowałem zapuścić długie włosy i po raz pierwszy wybrałem się za granicę na…
Rok 1985, wysokie Andy. Dwójka młodych alpinistów wspina się na zachodnią, niezdobytą do tej pory ścianę szczytu Siula Grande (6344 m n.p.m.). Po trzech…
Dla kogoś, kto podróżuje zmiana jest naturalną koleją rzeczy. Codziennie inne miejsca, nowe doznania, inne zdziwienia. Nie sposób zrozumieć i ogarnąć ich wszystkich. Od razu……
Dziś trochę o filmowej gastronomii. Właśnie przełknąłem nie pierwszej młodości suchara. Film powstał 20 lat temu. Jednak jak to z sucharami bywa nawet po…
(Przed przeczytaniem poniższego posta, czytelnik proszony jest o włączenie poniższej ścieżki muzycznej i podkręcenie volume: Into the wild by Eddie Veder. Dziękuję za uwagę i zapraszam…